Świeżo, lekko, zabawnie. W piątkowy wieczór Fashion Philosophy Fashion Week Poland, z pięciominutowym opóźnieniem, absolwent łódzkiej ASP, Łukasz Jemioł, przedstawił przyjemną kolekcję Basic. Dominowały szarości, biele, znalazło się odrobinę czerni i oliwki. Wygodne, wykonane z wysokiej jakości naturalnych materiałów ubrania typu casual.
Już dawno powtarzałam, że takie kroje powinny stać się domeną polskiej mody. W tym kierunku poszedł właśnie Jemioł ze swoją linią Basic. Podobnym torem podążają Nenukko, a nawet Robert Kupisz. Dzianiny powinny stać się czymś, z czym kojarzy się polskich kreatorów. Już nie raz udowodnili, że ready-to-wear w casualowej odsłonie to nasza działka, że działamy na tym polu profesjonalnie. Po raz kolejny potwierdził to Jemioł. Kolekcja bardzo poprawna. Takie rzeczy powinny stać się fundamentem garderoby każdego człowieka.
Co więcej, sam pokaz bardzo udany. Trwający około 4 minut wybieg miał na celu wprawianie widowni w dobry nastrój. Tak też było. Wszyscy się uśmiechali i dobrze bawili. Lekka, popularna muzyka. Modele reprezentujący różny przedział wiekowy, a nawet różne pochodzenie potwierdzali, że Jemioł pragnie, by jego klientela była jak najszersza. Projektant chce docierać do wielu pokoleń, nie skupia się na jednej niszy. I dobrze, bo tego typu ubrania mają swoich zwolenników wśród przedstawicieli różnej demografii.
Bardzo podobało mi się, że outfity z kolekcji było można zakupić bezpośrednio po pokazie w Showroomie, gdzie znajdowało się stanowisko Łukasz Jemioł Basic. Nawet jeżeli ktoś nie miał zamiaru wzbogacać swojej szafy o nowości z kolekcji Jemioła, to można było przyjrzeć się strojom, poczuć ich fakturę, co jest również ważnym czynnikiem przy ocenianiu mody.
Brawo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz