Jak się okazuje wielka moda w XXI wieku to nie tylko salony, ale i kolekcje dostępne dla szerszej publiczności. Nie pierwszy raz mamy okazję podziwiać efekty kolaboracji znakomitego projektanta z sieciówką (chociaż tym razem chodzi o sieć supermarketów Target). Nie tak dawno sklep podjął współpracę z włoskim domem modem Missoni, tym razem wybór padł na Jasona Wu. Absolwent Parsons The New School For Design debiutował projektując... stroje dla zabawek. Kariera jednak nabrała tempa i niespełna trzydziestoletni tajwański emigrant zawojował rynkiem mody na Nowym Kontynencie. Michelle Obama czy Blake Lively to niejedyne fanki projektów Wu. Nic zatem dziwnego, że kolekcja dla Target, mimo że pojawiła się w sklepach i online niespełna kilka godzin temu, jest niemal wyprzedana.
Tym razem, bogatsza o doświadczenia, nie zrywałam się o świcie, by zdawać sprawozdanie na żywo. Za to uważnie śledziłam twitterowy kanał Target oraz ich fanpage na Facebooku. Wyczekiwana kolekcja (lekka, kolorowa, zabawna, w stylu lat 60.) okazała się hitem. Chociaż nie brakuje też gorzkich słów na temat sieciówki - w przeciwieństwie do H&M w Target zakupić było można dowolną ilość rzeczy, bez żadnych ograniczeń. Spowodowało to, że część ubrań w ciągu niespełna kwadransu znalazła się na eBay'u z 400% marżą (pierwotnie żadna rzeczy nie przekroczyła ceny $60). Ponadto strona internetowa supermarketu po raz kolejny nie była przygotowana i wielokrotnie się zawieszała. Podsumowując, posiadanie strojów sygnowanych metką Jasona Wu jest luksusem - w butikach ceny szacują się w setkach i tysiącach dolarów, a o niebo tańszy Target nie jest w stanie zaspokoić wszystkich odbiorców.
Kiedyś już rozważałam jak to by było, gdyby na przykład Maciej Zień zaprojektował dla Tesco? Wiem, brzmi groteskowo. W końcu rynki mody i zapotrzebowania konsumentów na różnych kontynentach są odmienne. Nie można ich porównywać. Każdy powinien być rozpatrywany indywidualnie.
Ale i tak cały świat oszczędza już na perełki Marni for H&M. 8 marca niedługo, moi drodzy!
Jason Wu dla Target: http://www.fashionologie.com/Jason-Wu-Target-Photos-21154506.
Ta kolekcja jest rewelacyjna! W końcu to Jason ;) A z dystrybucją pewnie zawsze będzie problem i ciężko znaleźć złoty środek, bo "i tak źle, i tak niedobrze"...
OdpowiedzUsuńKolekcja spodobała mi się dzięki swojej prostocie. Jest klasyczna, uniwersalna. Dobrze, że Wu postawił na takie rozwiązanie. Temat Zienia w Tesco- ciekawe, muszę to przemyśleć :)
OdpowiedzUsuń